Wracam do systematycznych ćwiczeń, lekkich posiłków oraz systematycznego blogowania ;)
Moja waga od jakiegoś czasu gdy przestałam ćwiczyć stoi w miejscu, a nie o to mi chodziło. A więc spinam pośladki i wracam do katowania Ewki ;) Bo co jak co, ale jej treningi nigdy mi się nie znudzą, a przy tym uważam je za bardzo skuteczne, łatwe i przyjemne ;) wystarczy tylko odpowiednia muzyka i nawet nie wiesz kiedy masz już trenin za sobą. Wyzwanie jakie mam , to 4kg mniej ;)
Dzisiaj z rana killer, popołudniu rolki, albo skalpel ;)
zdjęcia posiłków z ostatnich dni ;)
Podstawowy zestaw śniadaniowy ;)
Tarta z dużą ilością świeżych pomidorów i ziół ;)
kolorowa kolacja ; łosoś wędzony, jajko, oliwki, dymka, sałata ;)