Dzień 30

No dziś mogę odhaczyć boczki z tiffany, szok trening na brzuch x 3 oraz szok trening na brazylijskie posladki x 3, przysiady ;)

No i wkońcu było trochę słońca!!!! ;))))))))))))))) nie za duzo, ale nie ma co narzekać!! WIOSNO! juź Cię czuję każdą częścią ciała!!!

Śniadanie : jajka w koszulce w zielonym towarzystwie;)

jajka w koszulce:

- gotujemy wodę, doprowadzamy do wrzenia

- jajko rozbijamy do miseczki

- pod wrzącą wodą zmniejszamy ogień, mieszamy energicznie, żeby powstał "wirek" i w to miejsce powoli wlewamy jajko z miseczki

- pozostawiamy w wodzie około 3-4 minut, na bardzo małym ogniu

- do wody można dodać szczyptę soli

Obiad : tarta z cukinią na francuskim spodzie ;)

potrzebujemy:

- 1/2 większej cukinii lub 1 małą 

- małą marchewkę

- 1/3 kostki sera feta lifht

- mozzarelle light

- mały jogurt naturalny lub śmietanę

- 1/2 gotowego ciasta francuskiego

- 1 papryczkę peperoni czerwoną

- świeże oregano lub bazylie

Ciasto rozwijamy i rozkładamy na blaszce do tarty, bądź kwadratowej, przykrywamy papierem do pieczenia, kładziemy na tym mniejszą blaszkę lub jakieś ciężkie naczynie żaroodporne, tak aby powstały pulchne brzegi a środek ciasta był zbity. Wkładamy to do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy przez 20 - 25 minut. 

podczas gdy ciasto się piecze cukinię dokładnie myjemy i kroimy na plasterki, marchewke obieramy i też kroimy w plasterki, razem grilujemy to na patelni, dodając troszkę czosnku oraz soli i pieprzu. 

Czerwoną papryczkę peperoni podduszamy lekko na patelni, na paru kroplach oliwy.

Gdy wyciągniemy ciasto z piekarnika polewamy je jogurtem (lub śmietaną) wymieszanym z 2 łyżeczkami mąki, na to dajemy cukinie oraz marchewke, kruszymy fete i mozzarelle, posypujemy paprzyczką peperoni i ziołami. Zapiekamy to wszystko około 5-7 minut w temp. 160 stopni.

Najlepiej podawać z jakąś lekką sałatką ;)

smacznego ;))