Wracając do rzeczy to dzisiaj, kurczę znowu cały dzień w pracy, później od razu wypad z dziewczynami i dopiero teraz jestem. Przed pracą udało mi się zrobić, to samo co wczoraj 4x szok trening Ewy, x2 każdy.
Ogólnie dziś stosowałam metodę mindful eating, i szczerze powiem, że to naprawdę jest mega, ponieważ ja ledwo kończyłam porcję, którą sobie nałożyłam, albo jadłam po prostu na dwa razy. Myślę, że jak będę stosować to regularnie, to przyniesie fajne efekty.
Jestem pozytywnie zmęczona i mega szczęśliwa dzisiaj !! :) mam ochotę tańczyć, śpiewać i skakać, a tak naprawdę to trzeba iść zaraz spać. No, ale trudno na takie miłe wieczory warto czekać <3, tylko szkoda, że tak szybko mijają.
Dzisiejsze propozycje posiłków, również ubogo, ale zawsze coś. A może akurat kogoś zainspirują ;))
Śniadanko: 2 wafle ryżowe z jogurtem greckim i warzywami
Obiad: pieczony filet z dorsza z ziołami, kaszka kuskus z z marchewką, papryką i kukurydzą, sałata lodowa.
Dobranoc :)))))
miłego weekendu, pysznych potraw i super aktywności fizycznej :)
A.
Ja także ćwiczę z Ewą Chodakowską!:)
OdpowiedzUsuńPóki co czuję, że ciało pomału się ujędrnia. Poczekamy na efekty.
A jedzonko wygląda apetycznie.Zjadłabym takie śniadanie jak ty :)
no ujędrnia się, i to mocno ;) długo ćwiczysz? efekty u mnie są już troszkę widoczne ;)) a to daje jeszcze większą motywacje ;))
UsuńĆwiczę od niecałych dwóch tygodni, dzisiaj się zmierzyłam i jest już 1cm w talii - może to niedużo, ale mi dało niesamowitego kopa do działania :)
Usuń