Dzień SIÓDMY

Leniwaaaaaaaaaaaaa niedziela, przyjemna niedziela! ;))) I pomyśleć, że kiedyś tak bardzo nie lubiłam tego dnia -.-.
Dziś zaszyłam się w domu i umiliłam sobie dzień dobrą książką - H. Murakami Kronika ptaka nakręcacza. Od razu przyznam się do tego, że jestem ogromną fanką tego pisarza! Uwielbiam jego książki, moja ulubiona to Norwegian wood. Ale wszystkie, które dotąd czytałam są w sumie godne polecenia.
Nadrobiłam również wszystkie zaległości w serialach, bo jestem prawdziwą serialomaniaczką! ;)

Oczywiście dziś także poćwiczyłam, więc nie była aż tak do końca nudna ta niedziela. Ha! Kolejny KILLER za mną i szczerze mówiąc coraz bardziej podoba mi się ten trening. Chyba najlepszy ze wszystkich, które do tej pory ćwiczyłam. ;) Standardowo A6W również zrobione! :)

Wracając do mindful eating, to niestety jeszcze często mi się o tym zapomina, ale z całych sil staram się to stosować gdy tylko wpadnie mi to do głowy!!! Mam nadzieje, że z dnia na dzień będzie lepiej i będę mogła z czystym sercem wypowiedzieć się na ten temat ;).

Śniadanko

Pyszności - czyli niedzielny deser

H. Murakami Kronika ptaka nakręcacza

Miłego tygodnia życzę!