poniedziałek, 11 marca 2013

Dzień ÓSMY

Witam, minął już poniedziałek! Czyli najgorszy dzień tygodnia za mną. Teraz marzę już tylko o łóżku!

Dzisiaj niestety skusilam się na ciasto;/ Nie jestem z tego powodu dumna, no alecóż, czasu nie cofnę. Obięcuje natomiast, że to już się w najbliższej przyszłości napewno nie powtórzy!

Dzisiejsze moje wyczyny, to 4x trening domowy z Ewą po 6 minut, oraz A6W ;)

Btw. mam jedno życznie, wiosno prosze przyjdź już! Chciałabym już otrzeć z kurzu moje rolki i zacząć śmigaćć ;)



Śniadanie

Obiad


Dobranoc! miłego wtorku życzę wszystkim!



3 komentarze: